24 września 2021

Abba, kolorowe główki cynii
zaglądają mi przez ramię.
Stoją w dostojnym flakonie
zanurzone po kolana w wodzie.
Mają różne sukienki, różne główki,
różnie się uśmiechają...
A jednak każda ma takie coś,
co sprawia, że jest piękna,
wyjątkowa,
jedyna,
kolorowa i zachwyca.

I nasze dni są jak cynie,
mają takie coś,
co sprawia, że są piękne,
niepowtarzalne,
ważne, wartościowe.
Nasze dni są takie nawet wtedy,
gdy ich stopy moczą się
zimnej w wodzie.

Potrafisz zachwycić się dniem,
jego pięknem
...jak kwiatem?

Uwielbiam Cię Panie w ogrodach,
na tarasach, balkonach, parkach,
skwerach i oranżeriach.
Uwielbiam na łąkach, w lasach,
we wszystkich domach kwiatów.

I przystąpię do ołtarza Bożego,
do Boga, który jest moim weselem i radością,
i będę Cię chwalił przy dźwiękach lutni,
Boże mój, Boże.
Bądź proszę i radością, i weselem
w DZIŚ
dla Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Drobinki i jej mamy,
rodziny Lenki i Maksia,
Leszka, Barbary
i Bliskich Kornela.

Szczęśliwi, których moc jest w Tobie,
którzy zachowują ufność w swym sercu,
więc pomnażaj o Panie
szczęście i moc w życiu
Łucji i Patryka,

proszę.

Osądź mnie, Boże, sprawiedliwie
i broń mojej sprawy przeciwko ludowi nie znającemu litości,
wybaw mnie od człowieka
podstępnego i niegodziwego.


Ty bowiem, Boże, jesteś ucieczką moją,
dlaczego mnie odrzuciłeś?
Czemu chodzę smutny
i prześladowany przez wroga?

Ześlij światłość i wierność swoją,
niech one mnie wiodą,
niech mnie zaprowadzą na Twoją górę świętą
i do Twoich przybytków.

I przystąpię do ołtarza Bożego,
do Boga, który jest moim weselem i radością,
i będę Cię chwalił przy dźwiękach lutni,
Boże mój, Boże.


Moje SŁOWO na DZIŚ Zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?” Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ adorować Pana.​