Ciepły, jesienny, piękny dzień za mną.
Przed snem
pójdę w te miejsca,
które DZIŚ odwiedziłam.
Ogarnę wspomnieniem chwile,
momenty, wydarzenia
i ludzi.
Znajdę czas na zachwyt
i wdzięczność.
Uwielbiam Cię Panie
dłońmi drzew, które otrzepują liście ze swej kreacji.
Uwielbiam pyzatą buzią przysadzistej dyni.
Uwielbiam rozwichrzonymi włosami trawy.
Uwielbiam podartymi portkami wiatru.
Uwielbiam twarzą dziecka
odbijającą uśmiech w morzu liści.
Uwielbiam Cię Panie w moim ja,
uwielbiam w Ty,
uwielbiam w My.
Będę Cię sławił, Panie, z całego serca,
bo usłyszałeś słowa ust moich;
będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów,
pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku
i poproszę
czyń błogosławionym DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Drobinki i jej mamy,
rodzinki Lenki, Maksia i Oli,
Leszka, Barbary i Bogdana.
I będę sławił Twe imię za łaskę Twoją i wierność,
bo ponad wszystko wywyższyłeś Twoje imię i obietnicę.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem,
pomnożyłeś moc mojej duszy
I towarzyszysz poleconymi Tobie
Łucji i Patrykowi,
dziękuję.
Wszyscy królowie ziemi będą dziękować Tobie, Panie,
gdy usłyszą słowa ust Twoich,
i będą opiewać drogi Pana:
"Zaprawdę, chwała Pana jest wielka".
Moje SŁOWO na DZIŚ Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz