po zielonej murawie,
po liściach, które zrzucił z drzew,
po kałużach, które nie zdążyły obeschnąć.
A ja? Ja próbuję...
zatopić się w Ciszy najcichszej,
zanurzyć się Pokorze najskromniejszej,
utonąć w Miłości najgorętszej.
Zamknę na chwilę sprawy wczoraj,
DZIŚ i jutra...
przytulę TERAZ...
Uchwycę chwilę za włosy
i zaplotę w niej MÓJ czas.
Uwielbiam Cię Panie w darze czasu,
uwielbiam w tykaniu chwil,
uwielbiam w powolnym stąpaniu
momentów,
uwielbiam w napełnianiu sensem
okamgnień.
Niech się święci cieszą w chwale,
niech się weselą na łożach biesiadnych.
Chwała Boża niech będzie w ich ustach
to jest chwałą wszystkich Jego świętych.
Abba, spraw proszę, by Twoja chwała
spłynęła w DZIŚ
do Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki, Janinki,
maleńkiej Rity, Drobinki i jej mamy,
rodzinki Leny i Maksia,
Leszka, Barbary
i Bliskich Kornela.
Abba, przyjmij proszę duszę Waldemara
do wiecznej szczęśliwości,
wszak jeden dzień w przybytkach
Twoich
lepszy jest niż innych tysiące.
Panie proszę rozpromień
pogodne oblicze
nad Łucją i Patrykiem
i obdarz ich potrzebnymi
łaskami w DZIŚ.
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swym ludzie, o domu Twego ojca.
Król pragnie twego piękna,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Śpiewajcie Panu pieśń nową;
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą,
a synowie Syjonu radują swym królem.
Niech imię Jego czczą tańcem,
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan lud swój miłuje,
pokornych wieńczy zwycięstwem.
Moje SŁOWO na DZIŚ Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Amen
Moje ZDANIE na DZIŚ polecać Panu w modlitwie dusze w czyśćcu cierpiące.
Moje ZDANIE na DZIŚ polecać Panu w modlitwie dusze w czyśćcu cierpiące.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz