nasącz moją duszę
Swoją łaską,
abym przez wszystkie dni moje
mogła się radować i cieszyć
Twoją OBECNOŚCIĄ.
Niech moje
więzi i uczucia
myśli i sprawy,
prace i pasje,
chęci i plany
rzeczy i własność
nie odgradzają mnie od
Ciebie Panie.
Nadaj im wartość,
sens i należne miejsce,
proszę.
I tak ścieżki mieszkańców ziemi
stały się proste,
a ludzie poznali,
co Tobie przyjemne.
Uwielbiam Cię Panie
wrześniem
i jego planami
na nowy rok szkolny.
Uwielbiam Cię Panie
jego pomysłami na babie lato
i grzybobranie.
Uwielbiam Cię Panie
lawendą, wrzosami
i słonecznikiem.
Do Ciebie należy cały świat
przyrody i moje serce.
Abba proszę,
Do Ciebie należy cały świat
przyrody i moje serce.
Abba proszę,
by Twoja dobroć
była w DZIŚ nad
Okruszkiem i Emmą,
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
Klarą, Dominiką, Anną
rodziną Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli
Beniem, Barbarą, Irkiem, Marysią
i Bliskimi Kornela.
Panie kochaj w nas i przez nas,
proszę,
kochaj
była w DZIŚ nad
Okruszkiem i Emmą,
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
Klarą, Dominiką, Anną
rodziną Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli
Beniem, Barbarą, Irkiem, Marysią
i Bliskimi Kornela.
Panie kochaj w nas i przez nas,
proszę,
kochaj
w Patryku, Dawidzie, Kamilowi,
Kacprowi i Adrianowi.
Obracasz w proch człowieka
i mówisz: ”Wracajcie, synowie ludzcy”.
Bo tysiąc lat w Twoich oczach jest
jak wczorajszy dzień, który minął,
albo straż nocna.
Porywasz ich, stają się niby sen poranny,
jak trawa, która rośnie:
rankiem zielona i kwitnąca,
wieczorem więdnie i usycha.
Naucz nas liczyć dni nasze,
byśmy zdobyli mądrość serca.
Powróć, o Panie, jak długo będziesz zwlekał?
Bądź litościwy dla sług Twoich!
Nasyć nas o świcie swoją łaską,
abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami!
wspieraj pracę rąk naszych, dzieło rąk naszych wspieraj.
Moje SŁOWO na DZIŚ Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem”. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana.
Kacprowi i Adrianowi.
Obracasz w proch człowieka
i mówisz: ”Wracajcie, synowie ludzcy”.
Bo tysiąc lat w Twoich oczach jest
jak wczorajszy dzień, który minął,
albo straż nocna.
Porywasz ich, stają się niby sen poranny,
jak trawa, która rośnie:
rankiem zielona i kwitnąca,
wieczorem więdnie i usycha.
Naucz nas liczyć dni nasze,
byśmy zdobyli mądrość serca.
Powróć, o Panie, jak długo będziesz zwlekał?
Bądź litościwy dla sług Twoich!
Nasyć nas o świcie swoją łaską,
abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami!
wspieraj pracę rąk naszych, dzieło rąk naszych wspieraj.
Moje SŁOWO na DZIŚ Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem”. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz