Witaj, wiatr jest jak myśli,
które przesuwają,
biegną, galopują,
strącają, wywracają,
przerzucają, poruszają,
zakręcają i podnoszą.
Zaproszę w moje DZIŚ
MYŚLI o Panu,
niech mi się o NIM duma,
filozofuje, marzy,
dedukuje, analizuje
i zastanawia.
Niech Pan będzie podmiotem
moich zainteresowań, tęsknot
i pragnień.
Niech moje modlitwy
wnoszą powiew świeżego.
Uwielbiam Cię Panie
tańcem zimowego wiatru,
w chłodny poranek.
Błądziłem, zanim przyszło utrapienie,
teraz jednak strzegę Twego słowa.
Dobry jesteś i dobrze czynisz,
naucz mnie ustaw swoich.
Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś,
bym się nauczył Twoich ustaw.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiące sztuk złota i srebra.
Wiem, Panie, że sprawiedliwe są Twoje wyroki,
że dotknąłeś mnie słusznie.
Niech Twoja łaska będzie mi pociechą
zgodnie z obietnicą daną Twemu słudze.
Moje SŁOWO na DZIŚ . Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ ufać Panu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz