niedziela, 16 lutego 2020

17 lutego 2020

Witaj, wiatr jest jak myśli,
które przesuwają,
biegną, galopują,
strącają, wywracają,
przerzucają, poruszają,
zakręcają i podnoszą.

Zaproszę w moje DZIŚ
MYŚLI o Panu,
niech mi się o NIM duma,
filozofuje, marzy,
dedukuje, analizuje
i zastanawia.

Niech Pan będzie podmiotem
moich zainteresowań, tęsknot
i pragnień.
Niech moje modlitwy
wnoszą powiew świeżego.

Uwielbiam Cię Panie
tańcem zimowego wiatru,
w chłodny poranek.

Błądziłem, zanim przyszło utrapienie,
teraz jednak strzegę Twego słowa.
Dobry jesteś i dobrze czynisz,
naucz mnie ustaw swoich.

Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś,
bym się nauczył Twoich ustaw.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiące sztuk złota i srebra.

Wiem, Panie, że sprawiedliwe są Twoje wyroki,
że dotknąłeś mnie słusznie.
Niech Twoja łaska będzie mi pociechą
zgodnie z obietnicą daną Twemu słudze.

Moje SŁOWO na DZIŚ . Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ ufać Panu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz