wtorek, 11 lutego 2020

12 lutego 2020

Witaj, niech będzie błogosławiony Pan,
Bóg
za to, że upodobał sobie człowieka,
że usynowił go,
że troszczy się o niego
i podtrzymuje wszystko SŁOWEM.

Uwielbiam Cię Panie ruchem powietrza.
Uwielbiam jego pędem, ożywieniem,
szumem i przemieszczaniem.
Uwielbiam Cię Panie zmianą,
metamorfozą i zwrotem,
które jak wiatr,
wnoszą nowe, świeże, rześkie.

Powierz Panu swą drogę,
zaufaj Mu, a On sam będzie działał.
On sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło,
a prawość twoja jak blask południa.

Usta sprawiedliwego głoszą mądrość,
a język jego mówi to, co słuszne.
Prawo Boże jest w jego sercu
i nie zachwieją się jego kroki.

Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana,
On ich ucieczką w czasie utrapienia.
Pan ich wspomaga i wyzwala,
wyzwala od występnych i zachowuje,
On bowiem jest ich ucieczką.

Moje SŁOWO na DZIŚ Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ prosić Pana o czyste serce:"Stwórz o Boże we mnie serce czyste".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz