poniedziałek, 17 lutego 2020

18 lutego 2020

Witaj, każde dobro, jakie otrzymuję,
i wszelki dar doskonały zstępują
do mnie z góry,
od Ojca świateł.
Posadzę na kolanach
każdy mój okruszek dobra,
posadzę
i wtulę w niego moją wdzięczność.
Niech moje serce
przytula, obejmuje
i bierze w ramiona
niespodzianki z nieba.
Niech dziękuję.

Uwielbiam Cię Panie
w darze talentu i uzdolnień,
uwielbiam Cię w obfitości
dobra, czułości,przyjaźni,
dobroci, łaskawości i miłosierdzia.
Uwielbiam wszystkimi prezentami.

Błogosławiony mąż, którego Ty wychowujesz, Panie,
i pouczasz swoim prawem,
aby mu dać wytchnienie
w dniach nieszczęśliwych.

Pan nie odpycha swojego ludu
i nie porzuca swojego dziedzictwa.
Sąd się zwróci ku sprawiedliwości,
pójdą za nią wszyscy ludzie prawego serca.

A kiedy myślę: "Moja noga się chwieje",
wtedy mnie wspiera Twoja łaska, Panie.
Gdy w moim sercu mnożą się niepokoje,
Twoja pociecha orzeźwia mą duszę.


Moje SŁOWO na DZIŚ Ze swej woli zrodził nas przez słowo prawdy, byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ nazywać DARY z nieba i za nie dziękować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz