mojej księgi życia.
Cóż zapisałam w moim DZIŚ?
I śniadanie, i obiad, i kolacja
wydają się takie same,
jak zawsze...ale czy takie są?
Wysilę wolę i pamięć,
by zapisać w sercu ten dzień.
Bo? Bo był inny, choć taki sam,
zwykły, choć nic zwykłego w nim nie było,
ważny, przecież każdy jest na wagę złota,
potrzebny, choć nie bardziej niż pozostałe.
Nazwać niezwyczajne zwyczajnym...
tak łatwo mi przychodzi.
I powszednieją dni...
Uwielbiam Cię Panie w szytych na miarę dniach,
uwielbiam w zachwytach,
uwielbiam w darach,
uwielbiam w spotkaniach i pożegnaniach,
uwielbiam w aktywnościach,
które podejmujemy świadomie
i tych, które nam się przydarzają.
Abba, mam ufność w Tobie
że polecani Twojej modlitwie
będą mieszkać na ziemi
i żyć bezpiecznie.
Raduję się w Tobie Panie,
a Ty spełniasz pragnienia mego serca
i opiekujesz się
Okruszkiem i Emmą
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
maleńką Ritą, Drobinką i Leną,
Leszkiem, Moniką, Barbarą
i Bliskimi Kornela,
dziękuję.
Panie proszę spraw,
by Patryk
szedł drogą ku wolności.
Pan zna dni postępujących nienagannie,
a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki.
W czasie klęski nie zaznają wstydu,
w dniach głodu zostaną nasyceni.
Odstąp od złego, czyń dobrze,
abyś mógł przetrwać na wieki.
Gdyż Pan miłuje sprawiedliwość
i nie opuszcza swych świętych.
Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana,
On ich ucieczką w czasie utrapienia.
Pan ich wspomaga i wyzwala,
wyzwala od występnych i zachowuje,
On bowiem jest ich ucieczką.
Moje SŁOWO na DZIŚ Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie. Miejcie się na baczności przed ludźmi. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ zauważać niezwyczajne rzeczy w zwyczajnym piątku.
Moje ZADANIE na DZIŚ zauważać niezwyczajne rzeczy w zwyczajnym piątku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz