poniedziałek, 11 października 2021

12 października 2021

Abba, przyjmuję moje DZIŚ,
jako dar.
Przyjmuję mój krajobraz, a w nim
szare chmury,
wilgoć,
chłód i ogołocone drzewa.

Przyjmuję kolejny dzień
mojego życia.

Przyjmuję moją sprawność,
zmysły,
pogodny nastrój,
nadzieję i ufność.

Przyjmuję te BOŻE DARY 
z WDZIĘCZNOŚCIĄ.

Przyjmuję wierząc, że Ty
Wierny Pan,
umocnisz mnie i ustrzeżesz od złego.

Od NIEBA wszystko darmo dostałam,
Ty też!

Uwielbiam Cię Panie zmrożonymi szybami,
ciepłem domu,
snem domowników,
moją za Tobą tęsknotą,
pomysłem na jesienny czas.

Abba, proszę strzeż, jak źrenicy oka,
i skryj w cieniu Twych skrzydeł
błogosławione DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Drobinki i jej mamy,
rodziny Lenki, Maksia i Oli,
Leszka, Barbary, Bogdana
i Bliskich Kornela.

Bądź uwielbiony, Boże ojców naszych,
i niech będzie uwielbione imię Twoje
w życiu
Łucji, Patryka i Kamila

Niebiosa głoszą chwale Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

Moje SŁOWO na DZIŚ Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego(Boga) przymioty, wiekuista Jego potęga oraz bóstwo stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła. Amen


Moje ZADANIE ​na DZIŚ podziękować Panu za łaskę zbawienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz