tchnienie od Ciebie.
To Ty dajesz mi dech ożywczy
i tchnienie.
To dzięki Tobie
myślę, czuję
i chodzę po ziemi.
Dziękuję Ci Panie
oddechem... za oddech,
wzrokiem... za wzrok,
słuchem... za słuch,
biciem serca... za serce,
ruchem... za mięśnie i kości.
Dziękuję Ci za moje ciało
Twój ślad Ojca Stwórcy.
Jestem śladem, pieczątką
BOGA Stwórcy
odciśniętym na linii czasu.
Uwielbiam Cię Panie
moim ziemskim czasem,
który mi podarowałeś.
Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
nawet wtedy zachowam swą ufność.
Abba, spraw proszę, by
życie powierzonych Ci DZIŚ
w modlitwie było szczęśliwe
teraz i na wieki,
niech radują się
Okruszek i Emma,
Ewart, Agnieszka i Janinka,
maleńka Rita, Drobinka i jej mama,
rodzina Lenki, Maksia i Oli,
Leszek, Barbara i Bogdan
i Bliscy Kornela.
Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
Panie pomóż Łucji, Patrykowi i Kamilowi
żyć życiem sprawiedliwego.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie;
liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.
Moje SŁOWO na DZIŚ zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ weselić się w Panu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz