Pana,
chwyć je w ramiona, tul,
dotykaj jak kruchej porcelany
i zachwycaj się!
Przechowuję Panie Twój skarb
w naczyniu glinianym,
aby z CIEBIE była
owa przeogromna moc,
a nie ze mnie.
Idę odważnie i ostrożnie,
abym nie zgubiła
żadnego z Twoich darów w DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
obdarowaniem, napełnieniem,
naznaczeniem, ukochaniem,
przysposobieniem, darowizną,
uzdolnieniem, ukształtowaniem
i towarzyszeniem.
Bądź proszę ze mną w każdym czasie.
Nawet wtedy ufałem, gdy mówiłem:
"Jestem w wielkim ucisku".
I zalękniony wołałem:
"Każdy człowiek jest kłamcą"
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego świętych.
O Panie, jestem Twoim sługą,
jam sługa Twój, syn Twej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
Moje SŁOWO na DZIŚ Cieszę się przeto owym duchem wiary, wedle którego napisano: "Uwierzyłem, dlatego przemówiłem". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować Panu za dar wiary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz