Witaj, dziękuj Panu
za wszystko czym Cię obdarza,
za nadmiar i braki,
za przesyt i tęsknoty,
za słowa i ciszę,
za bezruch i rozwój,
za kruche i mocne,
za słabość i siłę.
Dziękuj
i nie przyjmuj na próżno łaski Bożej.
Uwielbiam Cię Panie
kolorowym światem ludzkich
uczuć, emocji, postaw i charakterów.
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.
Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.
Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.
Moje SŁOWO na DZIŚ okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, w chłostach, więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez objawy Ducha Świętego i miłość nieobłudną, przez głoszenie prawdy i moc Bożą.
Moje ZADANIE na DZIŚ być cierpliwą, wielkoduszną i łagodną.
Nie przyjmuj na próżno łaski Bożej.!Chodzi o to żeby w ogóle chcieć ją przyjąć.Żeby mieć na tyle otwarte serce i umysł,by zauważyć,że Bóg chce bardzo nas obdarzyć dobrem.Przykład:oto matka,staruszka 95 letnia chora terminalnie.Czy trzeba,czy warto i należy zaglądać do szpitala co drugi dzień?,a może raz na tydzień wystarczy.Demencja-i tak nic nie wie.?I po co wszystkie /4dorosłe/,,dzieci,synowe,wnuki? Po co? A mnie obcą nazywała-moja córunia i poznawala i uśmiechała się i jadła.Warto,zawsze warto skorzystać z łaski Bożej,bo jest bardzo owocna.I byłam niby nie znana,a dobrze znana,niby smutna a w każdej wizycie radosna,nie wiele znacząca a ubogacałam chwile nie tylko jej.Panie Jezu pokazuj mi Twoje łaski,bym była Twoją sługą wśród przeciwności,w trudach w miłości nieobłudnej w cierpliwych czuwaniach w odpowiadaniu tylko dobrem.
OdpowiedzUsuń.