sobota, 16 maja 2020

17 maja 2020

Witaj, moje DZIŚ, jak łupina orzecha,
dryfuje w nieznane.
Wyrzucę za burtę niepewność, strach
i zwątpienie.

Dopłynę na nowy ląd.
A potem odcisnę stopy w świeżym,
podarowanym.

Założę na palec sens,
niech jak klejnot błyszczy.

Panie, Ty
moje morze na suchy ląd zamienisz.
W Tobie się raduję,
Twoja potęga włada na wieki.

Uwielbiam Cię Panie podróżą
w głąb siebie,
uwielbiam zdobywaniem szczytów
moich możliwości,
uwielbiam Cię Panie podczas
naszych wspólnych wypraw.

Z radością sławcie Boga, wszystkie ziemie,
opiewajcie chwałę Jego imienia,
cześć Mu chwalebną oddajcie.
Powiedzcie Bogu: "Jak zadziwiające są Twe dzieła!

Niechaj Cię wielbi cała ziemia i niechaj śpiewa Tobie,
niech imię Twoje opiewa".
Przyjdźcie i patrzcie na dzieła Boga:
zadziwiających rzeczy dokonał wśród ludzi!
Morze na suchy ląd zamienił,
pieszo przeszli przez rzekę.
Nim się przeto radujmy,
Jego potęga włada na wieki.

Przyjdźcie i słuchajcie mnie wszyscy, którzy boicie się Boga,
opowiem, co uczynił mej duszy.
Błogosławiony Bóg, który nie odepchnął mej prośby
i nie oddalił ode mnie swej łaski.


Moje SŁOWO na DZIŚ Lepiej bowiem, jeżeli taka wola Boża, cierpieć dobrze czyniąc, aniżeli czyniąc źle. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz