środa, 20 maja 2020

21 maja 2020

Witaj,
skoszę smutek, jak trawę,
by nie dorastał mi do pięt.
Wydepczę na nim ścieżkę,
przygniotę myślami,
będą po nim stąpać
i biegać, by nie odrastał.
W jego miejscu
zasadzę ogród
niech śmieje się kwiatami.

Uwielbiam Cię Panie
powagą i majestatem,
dostojeństwem i godnością,
estetyką i wielkością.
Uwielbiam Cię BOSKOŚCIĄ.


Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ ufać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz