Witaj, zmielę wdzięczność na żarnach
i upiekę z niej powszedniość,
niech karmi każde moje DZIŚ
do syta.
Niech żaden okruch dziękczynienia
Panu
się nie zmarnuje,
a słowo dziękuję
syci spełnienie i sens.
Uwielbiam Cię Panie
snem i aktywnością
samotnością i bliskością,
słowami i melodią,
sprawnością i smakiem,
chwilą i czasem,
zdrowiem i siłą,
marzeniami i szczytami
i wszystkimi Twoimi planami.
Wszystkie narody klaskajcie w dłonie,
radosnym głosem wykrzykujcie Bogu,
bo Pan Najwyższy straszliwy,
jest wielkim Królem nad całą ziemią.
On nam poddaje narody
i ludy rzuca pod nasze stopy.
Wybiera nam na dziedzictwo
chlubę Jakuba, którego miłuje.
Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków,
Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie,
śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz