Witaj,
zatrzymam moje DZIŚ
w ciszy,
zarzucę, jak kotwicę,
SŁOWO
i będę słuchać,
rozważać, zgłębiać,
badać i trwać.
Uwielbiam Cię Panie
w duszach
ciekawych i zafascynowanych,
poszukujących i zapalonych,
oddanych i wiernych,
zaangażowanych i uważnych.
Uwielbiam Cię Panie
w duszach słuchaczy
i odbiorców Twojego SŁOWA.
Panie, który JESTEŚ
Mocą, Siłą i Twierdzą
pobłogosław proszę DZIŚ
Okruszka,
Emmy, Ewarta i Janinki.
Daj im zakosztować swojej
OBECNOŚCI.
"Nie oskarżam cię za twoje ofiary,
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie przyjmę cielca z twego domu
ani kozłów ze stad twoich".
"Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?"
"Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć?
Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?
Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.
Kto składa dziękczynną ofiarę, ten cześć Mi oddaje,
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie".
Moje SŁOWO na DZIŚ Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ zatrzymać się w SŁOWIE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz