niedziela, 28 marca 2021

29 marca 2021

Moja wdzięczność
uklękła o świcie
by dziękować ABBIE,
za to, że
stworzył i rozpiął niebo,
rozpostarł ziemię
wraz z jej plonami,
dał mi na niej dech ożywczy
i tchnienie,
powołał mnie.
Ujął za rękę,
i ukształtował.
To On mój los zabezpiecza,
podtrzymuje i prowadzi
w DZIŚ.
Dziękuję Tato.

Uwielbiam Cię Panie
w dziele stworzenia,
w każdej maleńkiej komórce
skomplikowanych tkankach,
i organach.
Dzięki Tobie wszystko działa.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
Pan światłem życia dla
Okruszka i Emmy,
Ewarta i Janinki,
Moniki, Rity i Leszka
Kogo mielibyśmy się lękać?
Pan obrońcą naszego życia,
przed kim mielibyśmy
czuć trwogę?

Gdy nas osaczają złoczyńcy,
którzy chcą nas pożreć,
oni sami, nasi wrogowie i nieprzyjaciele
chwieją się i padają.

Nawet gdy wrogowie staną przeciw nam obozem,
nasze serca nie poczują strachu.
Choćby napadnięto nas zbrojnie,
nawet wtedy zachowamy swą ufność.

Moje SŁOWO na DZIŚ Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie wstawienniczej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz