w dłoniach kwiatów,
wypycha je z czarnej ziemi
na świat.
A ja,
znajdę w DZIŚ siłę,
by rozkołysać
swoje serce
i mu zaśpiewać,
i śmiać się mu do ucha?
Czy moje DZIŚ
rozjaśni, pokoloruje
i obejmie radość?
Uwielbiam Cię Panie
wzrokiem,
który szuka dobrych,
błogosławionych
i radosnych godzin.
Powstań, Panie, w swej potędze
chcę śpiewać i moc Twoją
sławić życiem
Okruszka i Emmy,
Ewarta i Janinki,
Moniki, Rity i Leszka.
Powstaniesz...ufam.
Słuchajcie, narody, słowa Pańskiego,
głoście na dalekich wyspach i mówcie:
„Ten, który rozproszył Izraela, znów go zgromadzi
i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swym stadem”.
Pan bowiem uwolni Jakuba,
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą z weselem na szczyt Syjonu
i rozradują się błogosławieństwem Pana.
Wtedy dziewica rozweseli się w tańcu
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość,
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.
Moje SŁOWO na DZIŚ Ja zaś będę ich Bogiem. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana radością.
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana radością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz