szukam Pana,
szukam,
by rozpromienił je
swoją OBECNOŚCIĄ.
I nie ważne, czy spadnie śnieg
czy zaświeci mi słońce,
Pan JEST moim światłem.
Z Nim ciemność, nie jest ciemna.
Uwielbiam Cię Panie
w Twoich śladach,
które zostawisz dla mnie w DZIŚ.
Panie, Który królujesz
obleczony w majestat,
Ty, Który przywdziałeś potęgę
i nią się przepasałeś,
Ty Który utwierdziłeś świat,
że się nie zachwieje
zstąp w DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Ewarta i Janinki,
maleńkiej Rity,
Moniki, Leszka i Barbary,
zstąp...proszę.
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
po wszystkie dni mego życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jezus zaś rzekł: "Każcie ludziom usiąść". Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ znaleźć czas na odpoczynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz