Abba, nie szeleści mi DZIŚ,
nie kąpie się w słońcu jesień
tylko cisza rozlała się we mnie
spotkaniem.
Lubię poranki z widokiem
na październikowe kolory,
lubię moje przystanki
z Tobą Panie
w SŁOWIE.
Uwielbiam Cię Panie
w sakramencie małżeństwa,
gdzie dwoje jednym się staje cialem.
Uwielbiam Cię Panie
w miłości, szacunku
i służbie małżonków.
Wołam do Ciebie, Panie,
by dotarła do nieba
moja modlitwa za
Nad Okruszkiem i Emmą
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
Ksawerym, Dominiką, Anną,
rodziną Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniem, Elą, Barbarą, Irkiem, Wiktorią, Marysią,
Olafem Mają, Dorotą, Witem,
Bliskimi Kornela,
Iloną, Patrykiem, Dawidem,
Kamilem, Jadwigą i Adrianem.
Ufam Ci i wierzę,
że słuchasz i kochasz
jak tylko TY potrafisz.
Szczęśliwy człowiek, który służy Panu
i chodzi Jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.
Małżonka twoja jak płodny szczep winny
w zaciszu twego domu.
Synowie twoi jak oliwne gałązki dokoła twego stołu.
Tak będzie błogosławiony człowiek,
który służy Panu.
Niech cię z Syjonu Pan błogosławi
i obyś oglądał pomyślność Jeruzalem
przez wszystkie dni twego życia.
Obyś oglądał potomstwo swych dzieci.
Pokój nad Izraelem!
Moje SŁOWO na DZIŚ Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka i miłość ku Niemu jest w nas doskonała. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ modlić się a tych, których Pan stawia na mojej drodze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz