uczyń moje DZIŚ
wartościowym.
Ucz, jak Marta,
służyć
i jak Maria, dotykać
Twojej Obecności.
I spraw proszę,
aby moje aktywności
były zakotwiczone w Tobie.
Uwielbiam Cię Panie
kolorowymi czuprynmi drzew,
które przypominają mi prawdę
o przemijaniu.
Uwielbiam historiami miłości,
które sięgają poza grób.
Abba proszę,
podtrzymuj swoją prawicą
w DZIŚ
Okruszka i Emmę
Ewarta, Agnieszkę i Janinkę
Ksawerego, Dominikę, Annę,
rodzinę Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Elę, Barbarę, Irka, Wiktorię, Marysię,
Olafa, Maję, Dorotę, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigę i Adriana.
Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz wszystkie moje drogi.
Ty bowiem stworzyłeś moje wnętrze
i utkałeś mnie w łonie mej matki.
Sławię Cię, że mnie tak cudownie stworzyłeś,
godne podziwu są Twoje dzieła.
I duszę moją znasz do głębi.
Nie byłem dla Ciebie tajemnicą,
kiedy w ukryciu nabierałem kształtów,
utkany we wnętrzu ziemi.
Moje SŁOWO na DZIŚ Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Amen.
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana w tym, co trudne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz