poniedziałek, 14 października 2024

Przez wiarę

Witaj, jakże moje DZIŚ inne jest od pozostałych. Dwadzieścia cztery lat temu wczesnym rankiem przyszła do mnie wiadomość ze szpitala: Mama zmarła o trzeciej nad ranem. Pierwsze słowa które wyrwały mi się wtedy z piersi to szczere: Dzięki Ci Panie Jezu. Czy kochałam mamę? Tak, tak, tak !!! Moja zgoda na jej odejście była zgodą na Boży plan i jej pójście do nieba. Gdy się kogoś kocha pozwala mu się zaznać szczęścia nawet jeśli to oznacza za nim tęsknotę. Wiem, że kiedyś i ja doczekam się
SPOTKANIA...Pokładam nadzieję w Panu, dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie. Dusza moja oczekuje Pana bardziej niż strażnicy poranka.

Czekać na Pana jak:
na świt, gdy dzień zapowiada niespodziankę,
na odbiór wygranej, gdy los szczęśliwy,
na koniec lektury, gdy ciekawi jesteśmy jej końca,
na łyk kawy, gdy zapach kusi,
na gości, gdy potrawy na stole,
na NAJWIĘKSZĄ TĘSKNOTĘ, gdy każda myśl wypatruje spotkania.

Zatęsknij w swoim DZIŚ za Panem. I tylko nie bój się, że los Twój niepewny, że nie wiesz czy pójdziesz do nieba. Bo człowiek osiąga usprawiedliwienie przez wiarę, niezależnie od pełnienia nakazów Prawa. Bo czyż Bóg jest Bogiem jedynie Żydów? Czy nie również i pogan? Zapewne również i pogan. Zatęsknij w swoim dziś za Panem zatęsknij. Amen


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz