Witaj, mój ogród stoi skąpany w słońcu.
Mężnieją kiście winogron i czarny bez.
Trawnik, krzewy i drzewa porastają nadzieją
na dobry sierpniowy dzień.
Wiatr nie kołysze, nie popycha...klęczy,
w niemej modlitwie oddaje Bogu cześć.
Uwielbiam Cię Panie ciszą pierwszych chwil
budzącego się dnia,
uwielbiam milczącą zielenią,
uwielbiam słońcem.
Uwielbiam Cię Panie kwiatostanami lawendy,
uwielbiam krótkimi łodygami wrzosów,
uwielbiam żółcią słonecznika
i głową kwitnącej hortensji.
Uwielbiam Cię Panie pulsującym życiem ogrodu.
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swym ludzie, o domu twego ojca.
Król pragnie twego piękna,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz