Witaj, zamykam ciężkie snem powieki
nad SŁOWEM Pana.
Szukam Pana w ostatnich chwilach mojego DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie pragnieniami,
marzeniami i ciekawością.
Uwielbiam głową pełną radości
i pomysłów.
Uwielbiam chęciami i pasją życia.
Uwielbiam smakiem i sensem DZIŚ.
Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Śpiewajcie psalm, wszyscy miłujący Pana,
i pamiętajcie o Jego świętości.
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę,
a Jego łaska przez całe życie.
Płacz nadchodzi z wieczora, a rankiem wesele.
Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną,
Panie, bądź moją pomocą.
Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament,
Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.
Moje SŁOWO na DZIŚ Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli, a Pan Bóg będzie z wami. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz