środa, 28 marca 2018

28 marca 2018

Witaj, mój dzień wstał przed budzikiem.
Wstał i zanurza mnie w JESTEM.
Czas dotyka mnie teraz SŁOWEM.

Uwielbiam Cię Panie dialogiem
i monologiem,
uwielbiam mimiką, słowem
i ciszą.
Uwielbiam Cię Panie szeptem.
Uwielbiam tańcem i muzyką.
Uwielbiam pytaniami, odpowiedziami
i ich brakiem,
uwielbiam zagadkami i niewiadomym.
Uwielbiam Cię Panie w TAJEMNICY życia.

Pieśnią chcę chwalić imię Boga  
i wielbić Go z dziękczynieniem.
Patrzcie i cieszcie się, ubodzy,  
niech ożyje serce szukających Boga.
Bo Pan wysłuchuje biednych
i swoimi więźniami nie gardzi.

Moje SŁOWO na DZIŚ Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam. Amen

1 komentarz: