sobota, 24 marca 2018

24 marca 2018

Witaj, słońce zza firanek zerka
w moją sobotę.

Przytulę poranny czas,
dotknę ciszy
i pójdę w moje DZIŚ z uśmiechem.

Jeśli Pan jest ze mną,
któż przeciwko mnie?

Uwielbiam Cię Panie
łamigłówką, rebusem,
krzyżówką i szyfrem
ludzkich zachowań.
Uwielbiam szczerością, serdecznością
i przyjacielskimi gestami.
Uwielbiam prostotą
i otwartością.
Uwielbiam zgodą na inność,
różnorodność, odmienność
ludzkich charakterów i postaw.

Spraw proszę Panie,
abym w bliźnich szukała
śladów Twojej obecności.

Słuchajcie, narody, słowa Pańskiego,  
głoście je na wyspach odległych i mówcie:
"Ten, który rozproszył Izraela, znów go zgromadzi
i będzie nad nim czuwał jak pasterz nad swym stadem".

Pan bowiem uwolni Jakuba,  
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą z weselem na szczyt Syjonu  
i rozradują się błogosławieństwem Pana.

Moje SŁOWO na DZIŚ Oni więc szukali Jezusa. Amen

O Piękności niestworzona, kto Ciebie raz poznał,
Ten nic innego pokochać nie może.
Czuję, że tonę w Nim, jako jedno ziarenko piasku
W bezdennym oceanie.
Czuję, że nie ma ani jednej kropli krwi we mnie,
Która by nie płonęła miłością ku Tobie (Św. Faustyna Kowalska)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz