Witaj, gdybyś umiał,
jak chmury wodę,
z SERCA skraplać wdzięczność,
to Twoje życie kąpałoby się w radości.
Serce wdzięczne jest wesołe,
bo czuje się wybrane,
obdarowane, kochane
i szczęśliwe.
Uwielbiam Cię Panie
barwami, odgłosami i muzyką
ptaków, owadów, rzek, łąk,
gór i mórz.
Uwielbiam ŚWIATEM stworzeń.
Uwielbiam Cię kształtami, kryjówkami,
zwyczajami i instynktami zwierząt.
Uwielbiam Cię Panie światem stworzonym,
jego pięknem, harmonią,
tajemnicą i sensem.
Uwielbiam Cię Panie w majestacie,
wielkości, misterium,
hojności, obfitości i przepychu
ŚWIATA.
Choć dałeś mi tyle dobra,
wciąż jestem ślepa i głucha.
Tak mało we mnie miłości.
Wybacz, proszę...
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość moją,
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.
Moje SŁOWO na DZIŚ Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie
się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca
waszego, który jest w niebie.
Moje zadanie na DZIŚ obejmę modlitwą TYCH, których trudno mi kochać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz