wtorek, 2 października 2018

2 października 2018

Witaj, poszukaj w sobie DZIŚ
dziecięctwo Boże.
Znajdź drzwi do
niewinności,
beztroski,
prostoty, szczerości,
ufności i naiwności.

Stań się dzieckiem, bo?

Bo zaprawdę, powiadam wam:
Jeśli się nie odmienicie
i nie staniecie jak dzieci,
nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Kto się więc uniży jak to dziecko,
ten jest największy w królestwie niebieskim.

Uwielbiam Cię Panie
w ufnych oczach dziecka,
w jego szczerości
i prostocie.

Uwielbiam Cię Panie
w dziecięcym przeżywaniu
chwil TU i TERAZ.
 

Uwielbiam Cię Panie
w radości, szczęściu
i braku oczekiwań maluchów.
 

Uwielbiam Cię Panie
w ich otwartych ramionach,
gotowości kochania
i żywiołowości.

Uwielbiam Cię Panie
pasją, zaangażowaniem
i kreatywnością smyków.

Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: "Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam".


Moje SŁOWO na DZIŚ Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ żyć wdzięcznością w każdej mijanej chwili.




2 komentarze:

  1. Trudno to pojąć,ale dzieckiem nie byłam dzieciństwa nie miałam.Ciągle płakałam.Teraz uczę się od początku co znaczy być prawdziwym Bożym dzieckiem i mieć Ojca w niebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chcę być dzieckiem które ciągle płacze.Nie chcę młodości z której odejść chciałam.Nie chcę małżeństwa nie swojego.Mam wszystko czego nie chciałam. Mówisz Panie,że ból zadawany jest dla dobra mojego.WIERZĘ Twym Słowom Panie. Wielbię Cię codziennym umieraniem.

    OdpowiedzUsuń