widzę ciemne sylwety ogołoconych drzew.
Wznosząc konary do nieba
czekają na światło dnia.
A Ty czekasz na światło DZIŚ?
Tęsknisz za blaskiem, ciepłem
i jasnością?
Idzie nasz Pan,
idzie nasz Pan,
On teraz biegnie,
by spotkać mnie.
Raduje się serce....
raduje się moja dusza,
bo Pan idzie nawiedzić
mój dom modlitwy.
Uwielbiam Cię Panie
szarością poranka,
którą zamieniasz w światło dnia,
uwielbiam stratami, których
miejsce zapełniasz pomyślnością
uwielbiam minionym,
które robi miejsca nowemu.
Pan króluje, oblókł się w majestat,
Pan odział się w potęgę i nią się przepasał,
tak świat utwierdził,
że się nie zachwieje.
Twój tron niewzruszony na wieki,
Ty od wieków istniejesz. Boże.
Świadectwa Twoje bardzo godne są wiary,
Twojemu domowi przystoi świętość,
po wszystkie dni, o Panie.
Moje SŁOWO na DZIŚ jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu".
Moje ZADANIE na DZIŚ oddać chwałę Boskiemu Majestatowi.
Jezus Chrystus Król Wszechświata -całego kosmosu,to mój Król.Jest w koronie z cierni-nie szkodzi.To korona miłości.Szydzą z Niego? Nie ważne-On mnie kocha szaleńczo.Milczy wobec niesprawiedliwego wyroku?Prawidłowo- bo jest z prawdy a ta swoją mocą obroni się sama.Dał się poniżyć? Nic to.Pęknie arogancja tych,którzy Go osądzili i przybili.Nie jest stad z tego świata jak sam mówi,ale chce być Królem tutaj.Jego Królestwo tworzą ludzie,którzy są z prawdy tak jak On.Ile w moim sercu jest prawdy?Czy kocham?nie osądzam?wydobywam dobro?idę na ustępstwa gdy świat kusi?żyje w prawdzie sama z sobą? demaskuje kłamstwa,fałsz?przebaczam?To co wiem o Jezusie moim Królu jest moim życiem.Patrzę na Krola i wierzę w Jego Królestwo.Sprawdzam ile w moim sercu jest prawdy o Nim i o człowieku.Prawda swą mocą związuje nas z Chrystusem Królem Królów.W nim żyć i umierać.
OdpowiedzUsuń