czwartek, 21 grudnia 2017

21 grudnia 2017

Witaj, pamiętaj, że to co zmrożone
kiedyś roztopi się.
Nie wypatruj wiosny,
gdy na Twoich polach leży śnieg.
Ciesz się bielą, pięknem i majestatem zimy.
A wiosna? Wiosna przyjdzie... w swoim czasie.

Uwielbiam Cię Panie tym co mnie zatrzymuje
i tym co mnie zachęca do aktywności.
Uwielbiam Cię moją radością życia
z każdej zaspy, zmarzliny, lodu.
Uwielbiam Cię w moim radosnym oczekiwaniu
na dary jutra, spotkania, uśmiechy,
i spełnienie.
Uwielbiam Cię w myślach o świętach,
choince, potrawach i spotkaniu
 z TOBĄ w małej DZIECINIE.

Sławcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.
Śpiewajcie Mu pieśń nową,
pełnym głosem śpiewajcie Mu wdzięcznie.

Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Raduje się w Nim nasze serce,
ufamy Jego świętemu imieniu.

Moje SŁOWO na DZIŚ  A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Amen

Wpuść Maryję w Twoje DZIŚ,  a urodzi Ci Jezusa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz