piątek, 8 grudnia 2017

8 grudnia 2017

Witaj, za oknem gonią się wiatry,
łapią się, wirują, uciekają.
Ucieka mój czas.

Schwycę go w objęcia,
by go zatrzymać na chwilę,
W moim TERAZ będzie trwać JESTEM...
Zwolniłam dla Ciebie Panie.

Uwielbiam Cię Panie w ruchu, biegu,
przemianach i nowym.
Uwielbiam Cię Panie na postojach,
w fotelach, na kanapach i na klęczkach, w kościołach.
Uwielbiam Cię Panie  podróżami, odkryciami
i wspinaczkach.
Uwielbiam Cię w stałej, niezmiennej,
stabilnej części mojego życia.

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.


Moje SŁOWO na DZIŚ Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przez założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz