Witaj, niebo rozsuwa szarość poranka.
Budzi się DZIŚ.
Zbudź się i Ty.
Wykrzykuj na część Pana
razem z budzącym się dniem.
Wysławiaj Pana.
Pamiętaj, że Pan jest Bogiem.
To On Cię stworzył,
jesteś członkiem Jego ludu
i Jego własnością.
Uwielbiam Cię Panie na wierzchołkach gór
i w dolinach,
w zimie i w lecie,
w słońcu i w deszczu,
w ciszy i gwarze,
w obfitości i niedostatku,
w pracy i na wakacjach.
Przewracam dni jak kartki,
dopisuję kolejne rozdziały.
Proszę Cię Panie o korektę
na moich marginesach.
Proszę Cię Panie,
skreślaj co potrzeba,
poprawiaj, przerabiaj,
modyfikuj i adaptuj.
Nie potrzebują przecież lekarza zdrowi,
lecz ci, którzy się źle mają.
Panie, król się weseli z Twojej potęgi
i z Twojej pomocy tak bardzo się cieszy.
Spełniłeś pragnienie jego serca
i nie odmówiłeś błaganiom warg jego.
Moje SŁOWO na DZIŚ Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i
grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz