Witaj, zimne wiatry dotykają mojego DZIŚ.
Przed chłodem kryję się w cieple.
Uwielbiam Cię Panie ciepłem dotyku,
spojrzenia i obecności.
Uwielbiam życzliwością ludzkich serc
i domów.
Uwielbiam Cię Panie miejscem spotkań z innymi.
Uwielbiam Cię Panie ciszą, która dopowiada,
milczeniem, które zbliża,
oczekiwaniem, które zaprasza.
Błogosławiony Pan, Opoka moja,
On moje ręce zaprawia do walki,
moje palce do bitwy.
On mocą i warownią moją, osłoną moją i moim wybawcą,
moją tarczą i schronieniem, On, który mi poddaje ludy.
Moje SŁOWO na DZIŚ Dawid rzekł do Saula: "Niech niczyje serce się nie trapi! Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz