Witaj, w moje DZIŚ wlewa się obficie
styczniowy deszcz.
Jest jeszcze ciemno...cicho.
Otwieram swoje serce na Bożą rzeczywistość.
Chłonę SŁOWO Pana.
Uwielbiam Cię Panie każdym zwycięstwem,
zmaganiem i powstawaniem.
Uwielbiam słabościami, wątpliwościami
i upadkiem.
Uwielbiam ludzką naturą.
W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
z hymnami w Jego przedsionki,
chwalcie i błogosławcie Jego imię.
Albowiem Pan jest dobry,
Jego łaska trwa na wieki,
a Jego wierność przez pokolenia.
Moje SŁOWO na DZIŚ Dzieci, nie miłujmy
słowem i językiem, ale czynem i prawdą! Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz