Witaj, marzec oswaja mój świat
ciepłem, ptakami i zielenią.
W równym szeregu
ustawia w ogrodzie oddziały przebiśniegów.
Wpuszcza coraz więcej światła i wiosny
w moje DZIŚ.
Bogu niech będą dzięki!
Uwielbiam Cię Panie zimą,
która wyprzedza wiosnę,
uwielbiam bólem,
który poprzedza błogostan,
cierpieniem,
które przepowiada uniesienie
śmiercią,
która przynosi życie
i to życie w obfitości.
Uwielbiam Cię Panie
wielkanocnymi kontrastami.
Pomaluj swoje DZIŚ jak pisanki
modlitwą, pokojem,
wdzięcznością.
Jak łania pragnie wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże.
Dusza moja Boga pragnie, Boga żywego,
kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?
Rozpływa się we mnie moja dusza,
gdy wspominam, jak z tłumem kroczyłem do Bożego domu,
w świątecznym orszaku,
wśród głosów radości i chwały.
Ześlij światłość i wierność swoją,
niech one mnie wiodą,
niech mnie zaprowadzą na Twą górę świętą
i do Twoich przybytków.
Moje SŁOWO na DZIŚ I dam wam serca nowe i ducha nowego tchnę do
waszego wnętrza, zabiorę wam serca kamienne, a dam wam serca z ciała. Amen
Ponad czas unieś mnie...