czwartek, 11 kwietnia 2019

12 kwietnia 2019

Witaj, noc pachnie odpoczynkiem,
spokojem i ciszą.
Zanim zasnę wpuszczę w moje DZIŚ
WDZIĘCZNOŚĆ.

Dziękuję Ci Panie za moje noce.
Dziękuję za dom,
tę bezpieczną przystań,
pełną życia, ruchu,
szmerów, dźwięków
zapachów i słów.

Miłuję Cię, Panie, mocy moja,
Panie, opoko moja i twierdzo, mój wybawicielu.
Boże, skalo moja, na którą się chronię,
tarczo moja, mocy zbawienia mego i moja obrono.

Wzywam Pana, godnego chwały,
i wyzwolony będę od moich nieprzyjaciół.
Ogarnęły mnie fale śmierci
i zatrwożyły odmęty niosące zagładę,
opętały mnie pęta otchłani, schwyciły mnie sidła śmierci.

Wzywałem Pana w moim utrapieniu,
wołałem do mojego Boga
i głos mój usłyszał ze świątyni swojej,
dotarł mój krzyk do Jego uszu.

Moje SŁOWO na DZIŚ Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie. Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować za dzieła Pana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz