Witaj, zapisałam moje DZIŚ,
jak zdanie, w liniaturze.
Kaligrafowałam je uczuciami,
postawami i myślami.
Rozpisałam na marzenia,
rozmowy i modlitwę.
Jutro, jak Pan da,
dopiszę kolejne zdanie,
a dziś podziękuję...
Dziękuję Ci Panie
za TU i TERAZ,
za MINIONE i PRZEŻYTE,
za POKOCHANE
i NIECHCIANE,
za TO co mnie zatrzymało
i TO co dało wzrost.
Uwielbiam Cię Panie
szkołą życiowych doświadczeń.
Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia,
głoście Jego dzieła wśród narodów.
śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.
Rozważajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Na wieki On pamięta o swoim przymierzu,
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem,
i przysiędze danej Izaakowi.
Moje SŁOWO na DZIŚ W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź! I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ podnosić bliźnich w imię Pana Jezusa.
Pokój jest jak rzeka, niech się rozlewa w Twojej duszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz