Witaj, wołam za Micheaszem,
Paś lud Twój, Panie,
laską Twoją,
trzodę dziedzictwa Twego,
co mieszka samotnie w lesie,
pośród ogrodów.
Wołam, bo choć
okoliczności zamykają nasze DZIŚ
na klucz
i odcięci,
samotni
czujemy się trochę , jak w lesie,
to przecież żyjemy Panie w Twojej Obecności
niczym w ogrodzie.
Niech będzie chwała i cześć
i uwielbienie...
chwała i część Tobie Panie,
że nie zostawiasz nas sierotami.
Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby.
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Nie zapamiętuje się w sporze,
nie płonie gniewem na wieki.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli.
Jak odległy jest wschód od zachodu,
tak daleko odsuwa od nas nasze winy.
Moje SŁOWO na DZIŚ Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie. Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ ufać Bożym Obietnicom.
Żyję chłonna jutra jak trawa ożywczej rosy,Twoją łaską Panie żyję.
OdpowiedzUsuńPisz Agatko ku.pokrzepieniu wszystkich serc w tych godzinach samotności i proby wiary dla nas wszystkich.
OdpowiedzUsuńW tych godzinach ciszy i zadumy....nierzadko rozpaczy i bólu.
W zjednoczeniu ze wszystkimi cierpiacymi i umierajacymi.
Nasz Pan Jezus Chrystus Jest z nami w tej strasznej godzinie.
OdpowiedzUsuńMaryja nam towarzyszy...słyszy nasze modlitwy...płacząc razem z nami.
Ona jest blisko swoich dzieci.
Nabierzmy otuchy i odwagi nie bojmy sie chodzić na Mszę Św i przyjmować P Jezusa pod postacią Chleba.