wtorek, 24 marca 2020

24 marca 2020

Witaj, zanurzę się w sadzawce Owczej
jak niewidomi,
a potem przetrę WDZIĘCZNOŚCIĄ oczy,
by otworzyć się na prawdę DZIŚ.

Zobaczę piękny lazur nieba,
kępy kucających kwiatów,
ptaki w locie,
i eksplozję ŻYCIA na wiosnę.

Zobaczę dary i łaski.


Jestem z JESTEM.
Dziękuję Ci Emanuelu.


Niechaj rośnie w moim
sercu nadzieja,
zielona jak wiosenny czas,
niechaj syci, krzepi,
odżywia i daje wzrost WIARY.

Uwielbiam Cię Panie
pewnością, że dbasz,
troszczysz się,
doglądasz,
otaczasz pieczą
i piastujesz.

Trzymana za rękę
odważniej wkroczę w moje DZIŚ.

Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadały w otchłanie morza.

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
Bóg je wspomaga o świcie.

Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.

Moje SŁOWO na DZIŚ Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź! Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ podnosić się ze swoich ograniczeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz