jak niewidomi,
a potem przetrę WDZIĘCZNOŚCIĄ oczy,
by otworzyć się na prawdę DZIŚ.
Zobaczę piękny lazur nieba,
kępy kucających kwiatów,
ptaki w locie,
i eksplozję ŻYCIA na wiosnę.
Zobaczę dary i łaski.
Jestem z JESTEM.
Dziękuję Ci Emanuelu.
Niechaj rośnie w moim
sercu nadzieja,
zielona jak wiosenny czas,
niechaj syci, krzepi,
odżywia i daje wzrost WIARY.
Uwielbiam Cię Panie
pewnością, że dbasz,
troszczysz się,
doglądasz,
otaczasz pieczą
i piastujesz.
Trzymana za rękę
odważniej wkroczę w moje DZIŚ.
Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadały w otchłanie morza.
Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
Bóg je wspomaga o świcie.
Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.
Moje SŁOWO na DZIŚ Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź! Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz