Witaj, otworzę moje serce
na oścież.
i zaproszę Pana w moje DZIŚ.
U Jego stóp złożę
dziękczynienie,
za to, że
zbawia, prowadzi, wzmacnia
słucha, pociesza, dotyka,
daje, raduje, karmi,
syci, wypełnia,
przemienia, uzdrawia
i JEST.
Panie przyjmij proszę
moją WOLNOŚĆ
i nadaj jej właściwy kierunek.
Niech przybliża mnie do Ciebie
niech skraca dystans
i buduje nową mnie.
Stwórz o Boże we mnie
serce czyste
i odnów we mnie
ducha niezwyciężonego.
Uwielbiam Cię Panie
w ludziach mocnych,
odważnych, dzielnych,
wytrwałych, cierpliwych,
pogodnych, dobrych,
empatycznych,
ufających i łagodnych.
Uwielbiam Cię Panie
w ludziach słabych,
tchórzliwych, ostrożnych,
opieszałych, impulsywnych,
zasmuconych, przygnębionych,
sceptycznych i gwałtownych.
Bądź nam TATĄ.
Panie, Boże mój, do Ciebie się uciekam,
wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców,
zanim jak lew ktoś nie porwie i nie rozszarpie mej duszy,
gdy zabraknie wybawcy.
Panie, przyznaj mi słuszność według mej sprawiedliwości
i niewinności, która jest we mnie.
Niech ustanie nieprawość występnych, a sprawiedliwego umocnij
Boże sprawiedliwy, który przenikasz serca i sumienia.
Bóg jest dla mnie tarczą
co zbawia ludzi prostego serca.
Bóg sędzia sprawiedliwy,
Bóg codziennie pałający gniewem.
Moje SŁOWO na DZIŚ Lecz Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada nerki i serce. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ wybaczać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz