piątek, 11 września 2020

11 września 2020

Witaj,
rośliny zamykają moc
w nasionach.
Ukryte w nich życie czeka
na wiosnę.
A ludzie?
Ci szczęśliwi,
których moc jest w Panu
zachowują ufność
w swym sercu.

Panie proszę spraw,
aby moja ufność,
zajmowała kolejne działki
mojego serca.
Niech ufność zapuszcza
wewnątrz mnie korzenie
i nie daje się wyrwać
przeszkodom,
ciemności,
trudom,
przeciwnościom,
cierpieniom.

Uwielbiam Cie Panie
w sekundach, minutach,
godzinach, dobach,
dniach, miesiącach i latach.
Uwielbiam Cię Panie
darem czasu.

Panie proszę,
zanim zawołam
odpowiedz,
ja jeszcze mówić będę
a Ty mnie już wysłuchaj.
Z warg moich nie schodzi
prośba
o uzdrowienie
Okruszka
i o umocnienie
Jego Bliskich.
Jezu, Ty wszystko możesz,
wierzę.

Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich,
serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.
Nawet wróbel znajduje swój dom, a jaskółka gniazdo,
gdzie złoży swe pisklęta:
przy ołtarzach Twoich, Panie Zastępów, Królu mój i Boże!

Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.
Szczęśliwi, których moc jest w Tobie,
którzy zachowują ufność w swym sercu.

Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą,
On hojnie darzy łaską i chwałą,
nie odmawia dobrodziejstw
żyjącym nienagannie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ prosić o ufność dla Bliskich Okruszka.​

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz