Panie, rozczesuj proszę moje włosy wiatrem,
przytulaj wrześniowym słońcem,
syć w ogrodach i przy stole,
mów w SŁOWIE i szeptaj w bliźnich,
akceptuj i wspieraj,
ponaglaj i wymagaj,
kieruj i zatrzymuj.
Tylko Ty masz moc
przemienić moje NIC
w Twoje COŚ.
Uwielbiam Cię Panie
w naszych słabościach,
niedomaganiach,
odrzuceniach,
zawirowaniach,
smuteczkach i trudach.
Naznacz proszę Panie
nasze słabości
mocą...
zakotwiczoną w Tobie.
Z całą pokorą i cichością,
z cierpliwością,
uczę się kochać
swoje życie
nad życie.
Ty, który JESTEŚ
Tatą wszystkich
i wszystkiego,
Ty Jeden Bóg i Ojciec wszystkich,
który JESTEŚ i działasz ponad wszystkimi,
przez wszystkich
i we wszystkich,
Ty, KTÓRY każdemu z nas
rozdajesz łaski według
miary daru Chrystusowego,
Ty, który przysposabiasz nas
do wykonywania posługi,
celem budowania Ciała Chrystusowego,
pamiętaj o Okruszku.
On żyje dla Twojej chwały.
Jezu, Ty wszystko możesz,
wierzę.
Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.
Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano;
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce ziemi.
Moje SŁOWO na DZIŚ Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani w jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Amen
Moje ZADNIE wołać do Pana Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce moje według serca Twego.
Moje ZADNIE wołać do Pana Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce moje według serca Twego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz