Abba, za moim oknem jeszcze ciemno.
Dom otuliła cisza i sen domowników.
I tylko wiatr... Wiatr? Tak!
W kominie szumi, dudni, skacze.
Lubię te moje poranne chwile,
one zawsze chodzą powoli, na palcach.
Są ze mną, gdy przychodzisz w moje DZIŚ
mój Panie.
Uwielbiam Cię Panie radością serc,
które jeszcze po ciemku
chwalą Twoją chwałę.
Uwielbiam Cię snem tych,
którzy dzień witają, gdy słońce już wysoko.
Uwielbiam Cię Panie Ciszą i w ciszy.
Uwielbiam grudniowym krajobrazem.
Proszę Cię Panie daj mi nowe życie,
abym całą WIECZNOŚĆ
mogła Cię chwalić.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź z pomocą w DZIŚ
Okruszkowi i Emmie
Ewartowi, Agnieszce i Janince
Ksaweremu, Dominice, Annie
rodzinie Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniowi, Eli, Barbarze, Irkowi, Lence, Marysi,
Olafowi, Mai, Dorocie, Witowi,
Bliskim Kornela,
Ilonie, Patrykowi, Dawidowi,
Kamilowi, Jadwidze i Czesławowi
Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą.
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.
Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, Tobie ufam od młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
od łona matki moim opiekunem.
Opowiem o potędze Pana,
będę przypominał tylko Twoją sprawiedliwość.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.
Moje SŁOWO na DZIŚ Będę opiewał chwałę Twoją, Boże. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz