sobota, 18 listopada 2017

18 listopada 2017

Witaj, wstałeś z radością,
pomimo szarych chmur na niebie?
Niesiesz w sobie SENS dla TERAZ?
Masz w sobie tę SIŁĘ,
by pogodnie i z wdzięcznością
przywitać nowy, choć wilgotny dzień?

Chylę głowę przed STWÓRCĄ,
za DARY jakie ukrył mi w dziś.
Będę szukać ich  wbrew,
w pomimo i w zamiast.
Będę zbierać okruchy, okruszki
i drobinki w bliźnich.

Odkryję je w SOBIE!

Uwielbiam Cię Panie
wdzięcznością ludzi
wesołych,
oswobodzonych,
uzdrowionych,
szczęśliwych,
znalezionych,
nakarmionych
i spełnionych.

Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.

Moje SŁOWO na DZIŚ A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz