poniedziałek, 20 listopada 2017

20 listopada 2017

Witaj, mój poranek jest jeszcze ciemny i cichy,
jak noc.
Rozjaśniam go nadzieją na pogodny,
dobry dzień.

Uwielbiam Cię Panie zanim
przygotuję posiłki,
zjem,
postawię pierwsze kroki DZIŚ,
spotkam drugiego człowieka,
pójdę do pracy,
odpocznę.

Wyzwól mnie z ludzkiego ucisku,
a będę strzegł Twych postanowień.
Zbliżają się niegodziwi moi prześladowcy,
dalecy są oni od Twojego prawa.

Moje SŁOWO na DZIŚ Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz