Witaj, spowite porannym światłem wstało moje DZIŚ.
Moja cisza powitała w milczeniu SŁOWO.
Aby usłyszeć Pana musisz i Ty zakotwiczyć
swoje życie w ciszy.
Zrób miejsce dla Pana w Twoim DZIŚ.
Skieruj na Niego wzrok,
a wtedy On spojrzy na Ciebie
i zajmie się Tobą,
i Twoimi sprawami.
Uwielbiam Cię Panie ciszą,
brakiem słów i spraw do załatwienia.
Uwielbiam Cię postojami,
parkingami i przerwami.
Uwielbiam Cię milczeniem.
Uwielbiam Cię wdzięcznością
za wszystkie ZA.
Uwielbiam za wszystkie POMIMO
i ZAMIAST.
Uwielbiam Panie, NAJCICHSZA OBECNOŚCI
w Twoich planach dla mnie!
Gdyby Pan mi nie udzielił pomocy,
szybko by moja dusza zamieszkała w krainie milczenia.
A kiedy myślę: "Moja noga się chwieje",
wtedy mnie wspiera Twoja łaska, Panie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz