poniedziałek, 31 sierpnia 2020

31 sierpnia 2020

Witaj,
proszę Cię Panie
spraw,
by moje serce,
jak młyn,
zmieliło,
wszystkie dobra
na wdzięczność.

A wtedy ja,
wdzięcznością

nakarmię DZIŚ,
by mi
moje TU
i moje TERAZ
smakowało,
jak chleb powszedni.

Uwielbiam Cię Panie
TYM, czym karmisz
moje głody,
pragnienia i tęsknoty,
uwielbiam TYM,
czym sycisz
moje potrzeby
marzenia i ambicje.


Niespokojne jest serce
moje dopóki nie spocznie
w Tobie, Panie.

Błogosławiony JESTEŚ
miłosierny Boże
i błogosławione Twoje imię
na wieki,
i wszystkie Twoje stworzenia
i Twoje dzieła
niech Cię błogosławią
na wieki.

Proszę niech Twoja chwała
objawia się w zdrowiu
Okruszka.
Jezu, Ty wszystko możesz.

Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie,
przez cały dzień nad nim rozmyślam.
Przez Twe przykazanie stałem się mędrszym od wrogów,
bo jest ono moim na wieki.

Jestem roztropniejszy od wszystkich, którzy mnie uczą,
bo rozmyślam o Twoich napomnieniach.
Jestem rozważniejszy od starców,
bo zachowuję Twe postanowienia.

Powstrzymuję nogi od wszelkiej złej ścieżki,
aby słów Twoich przestrzegać.
Nie odstępuję od Twoich wyroków,
albowiem Ty mnie pouczasz.

Moje SŁOWO na DZIŚ aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ zawierzać wszystkie dzienne sprawy Panu.​

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz