czwartek, 30 listopada 2017

30 listopada 2017

Witaj, wieczorny czas składa ręce do modlitwy.
Cisza klęka w pokorze przed Stwórcą.
Staje się rozmowa, dialog, spotkanie.
Serce biciem, jak zegar, odmierza MIŁOŚĆ.
KOCHASZ?

Wyhaftuj życiem wdzięczność dla Pana,
bo dał hojnie,
darmo,
bogato...

Uwielbiam Cię Panie siłą
wiatru,
delikatnością dmuchawca,
czułością matek,
mądrością ojców,
pokorą ubogich
i pięknem każdego stworzenia.

Niebiosa głoszą chwałę Boga
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Moje SŁOWO na DZIŚ Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą. Amen


środa, 29 listopada 2017

29 listopada 2017

Witaj, myślą otulam dzień.
Dotykam szeptów, rozmów i ciszy.
Kruszę, rozgniatam, urywam i mieszam
mój czas.
Wplotę we włosy mojego DZIŚ sens,
nadam mu wartość,
bo życie...moje życie...jeszcze trwa.
Zostawiam w każdej chwili  cząstkę siebie.
Jestem teraz w teraz... TRWAM...

Uwielbiam Cię Panie wilgocią
zmrożoną
w dłoniach trawy,
uwielbiam suchym orzechem,
uwielbiam popękaną korą brzozy
i jesienną szarugą.

Błogosławcie Pana, deszcze i rosy,
błogosławcie Pana, wszystkie wichry.
Błogosławcie Pana, ogniu i gorąco,
błogosławcie Pana, chłodzie i upale.

Błogosławcie Pana, rosy i szrony,
błogosławcie Pana, mrozy i zimna.
Błogosławcie Pana, lody i śniegi,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.

Moje SŁOWO na DZIŚ Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie. Amen

wtorek, 28 listopada 2017

28 listopada 2017

Witaj, noc spogląda już z nieba.
Układam właśnie do snu moje myśli, marzenia
i tęsknoty.
Moje westchnienia do Pana
nie zasną.
Będą rozmawiać...i trwać...jak żołnierze na warcie.

Uwielbiam Cię Panie
bosą nogą zziębniętego trawnika,
łysą głową jabłonki
i wyschniętą sukienką cebuli.
Uwielbiam wzniesionymi konarami gruszy
i suchą czupryną miskantów.
Uwielbiam listopadową jesienią.

Błogosławcie Pana, wszystkie wody pod niebem,
błogosławcie Pana, wszystkie potęgi.
błogosławcie Pana, słońce i księżycu,
błogosławcie Pana, gwiazdy niebieskie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia. Amen

poniedziałek, 27 listopada 2017

27 listopada 2017

Witaj, zerwij ze mną chwile minionych dni.
Zerwij pośpiech, spotkania, pracę i sen.
Zerwij dobro, piękno i wzrost.
Zerwij porażki, rozczarowania i smutek.
Zerwij wyzwania, zwycięstwa i spełnienie.
Zerwij czas przedtem  i jak bukiet letnich kwiatów
ofiaruj Panu.
Niechaj wszystko pachnie Tobą
i Twoją wdzięcznością.

Mój czas Panie, jak przerwane korale,
poturlał się w niechciane miejsca.
Mój czas rozlał się i wysypał.
Pościeram i zmiotę...chwile i momenty.
Wypełnię je TOBĄ
i nadam im sens.
Tylko czas z Tobą Panie
trwa.

Przyjdź Panie i spotkaj się ze mną, proszę.

Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców,
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Błogosławione niech będzie Twoje imię,
pełne chwały i świętości.

Moje SŁOWO na DZIŚ Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył. Amen

Wołaj do Pana...by podniósł na Ciebie oczy w Twoim DZIŚ.

wtorek, 21 listopada 2017

21 listopada 2017

Witaj, powoli układam moje myśli do snu.
Staje się noc.
Lubię tę porę dnia,
która niesie mi odpoczynek
i pod głowę zamiast poduszki wsuwa
WDZIĘCZNOŚĆ.
Wiem, że  minione darmo dostałam.
DZIĘKUJĘ Ci Panie!!!

Uwielbiam Cię Panie każdym
uśmiechem i każdą łzą,
uwielbiam szeptem i szmerem,
uwielbiam subtelną tęsknotą
i zwiastunem dobra,
uwielbiam zwycięstwami
i porażkami,
uwielbiam dialogiem
i ciszą.
Uwielbiam w mojej duszy.

Kładę się, zasypiam i znowu się budzę,
ponieważ Pan mnie wspomaga.
I nie ulęknę się wcale tysięcy ludzi,
którzy zewsząd na mnie nastają.

Moje SŁOWO na DZIŚ Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu. Amen

Pan chce Cię dziś odwiedzić, zejdziesz z drzewa,
które sobie w życiu zasadziłeś?

poniedziałek, 20 listopada 2017

20 listopada 2017

Witaj, mój poranek jest jeszcze ciemny i cichy,
jak noc.
Rozjaśniam go nadzieją na pogodny,
dobry dzień.

Uwielbiam Cię Panie zanim
przygotuję posiłki,
zjem,
postawię pierwsze kroki DZIŚ,
spotkam drugiego człowieka,
pójdę do pracy,
odpocznę.

Wyzwól mnie z ludzkiego ucisku,
a będę strzegł Twych postanowień.
Zbliżają się niegodziwi moi prześladowcy,
dalecy są oni od Twojego prawa.

Moje SŁOWO na DZIŚ Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Amen

niedziela, 19 listopada 2017

19 listopada 2017

Witaj, nade mną szare chmury,
które z rana przegoniłam radością,bo?
Bo wstał NOWY DZIEŃ!
Czy ważne jaką ma sukienkę?

Jeśli dla ciebie jest ważne,
jaką DZIŚ zakłada garderobę...
to załóż mu to co lubisz!
Uszyj ją ze spotkań z innymi
lub z ciszy i dobrej lektury,
a może będzie pełna spacerów
i piękna wokół.
Sam wybierz TO na co spoglądasz!

Uwielbiam Cię Panie radością
z faktu, że JESTEM,
...jeszcze JESTEM,
DZIĘKUJĘ!

Uwielbiam Cię beztroską,
z faktu, że nie muszę się TROSZCZYĆ
...troszczysz się TY.
DZIĘKUJĘ!

Uwielbiam Cię Panie entuzjazmem,
z faktu, że dałeś mi tak wiele TALENTÓW,
...pomnażam.
DZIĘKUJĘ!

Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana
i chodzi Jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwał będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity. Amen

sobota, 18 listopada 2017

18 listopada 2017

Witaj, wstałeś z radością,
pomimo szarych chmur na niebie?
Niesiesz w sobie SENS dla TERAZ?
Masz w sobie tę SIŁĘ,
by pogodnie i z wdzięcznością
przywitać nowy, choć wilgotny dzień?

Chylę głowę przed STWÓRCĄ,
za DARY jakie ukrył mi w dziś.
Będę szukać ich  wbrew,
w pomimo i w zamiast.
Będę zbierać okruchy, okruszki
i drobinki w bliźnich.

Odkryję je w SOBIE!

Uwielbiam Cię Panie
wdzięcznością ludzi
wesołych,
oswobodzonych,
uzdrowionych,
szczęśliwych,
znalezionych,
nakarmionych
i spełnionych.

Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.

Moje SŁOWO na DZIŚ A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Amen

piątek, 17 listopada 2017

17 listopada 2017

Witaj, zegar kołysze mój schyłek dnia
melodią nocy.
Już wkrótce mój sen zagoni mnie do łóżka.
Zanim "stanie się" odpoczynek
rozmawiam z Panem o DZIŚ.

Uwielbiam Cię Panie moim
zamiast i zanim.
Uwielbiam moim tak i  nie wiem.
Uwielbiam spod i spomiędzy.
Uwielbiam pod i z góry,
uwielbiam z boku i w koło,
uwielbiam teraz i zawsze,
uwielbiam pomimo i wbrew,
uwielbiam z rozmachem i skromnie,
uwielbiam w ciszy i dyskretnie,
uwielbiam donośnie i otwarcie
w moich "codziennościach".

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Moje SŁOWO na DZIŚ z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę. Amen

czwartek, 16 listopada 2017

16 listopada 2017

Witaj, rano ścięte przymrozkiem ostanie liście,
a w południe jasne słońce,
to krajobraz mojego DZIŚ.
Bo piękny i mroźny był mój dzień!

Uwielbiam Cię Panie
skromnością i dostojeństwem,
uwielbiam pokorą i godnością,
uwielbiam pytaniami i odpowiedziami,
uwielbiam zatroskaniem i beztroską,
uwielbiam poszukiwaniami i zgubą,
uwielbiam sprawnością i niezdarnością,
uwielbiam czułością i oschłością,
uwielbiam codziennością i MĄDROŚCIĄ.

Będę pamiętać w moim DZIŚ, że duch MĄDROŚCI  jest
rozumny, święty, jedyny, wieloraki,
subtelny, rączy, przenikliwy,
nieskalany, jasny, niecierpiętliwy,
miłujący dobro, bystry,
niepowstrzymany, dobroczynny, ludzki,
trwały, niezawodny, beztroski,
wszechmogący i wszystkowidzący,
przenikający wszelkie duchy rozumne,
czyste i najsubtelniejsze.

Twoje słowo, Panie, jest wieczne,
niezmienne jak niebiosa.
Twoja wierność przez pokolenia,
umocniłeś ziemię, by trwała.

Moje SŁOWO na DZIŚ Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest. Amen

środa, 15 listopada 2017

15 listopada 2017

Witaj, Pan w SŁOWIE mówi do nas:
Za wszystko dziękujcie Bogu,
taka jest bowiem wola Boża względem was
w Jezusie Chrystusie.

Zatem zrób rachunek sumienia
z dziękczynienia
i wołaj ze mną:

Dziękuję Ci Panie za siły i zmęczenie,
za sytość i pragnienie,
za wszystkie nadmiary i braki,
za słabości i moce,
za zdrowie i niedomaganie,
za noc i dzień,
za jawę i sen,
za ludzi przyjacielskich i trudnych,
za miłość i wzgardę,
za barwy i zapachy,
za uśmiech i łzy,
za tęsknoty i spełnienie,
za mowę i milczenie,
za dary i ofiary,
za piękno, prawdę i prawo,
za marzenia i zadania,
za minuty, chwile i lata.

Ujmijcie się za sierotą i uciśnionym,
oddajcie sprawiedliwość ubogim i nieszczęśliwym.
Uwolnijcie uciśnionego i nędzarza,
wyrwijcie go z rąk występnych.

Moje SŁOWO na DZIŚ Władca wszechrzeczy nie ulęknie się osoby ani nie będzie zważał na wielkość. On bowiem stworzył małego i wielkiego i jednakowo o wszystkich się troszczy. Amen

wtorek, 14 listopada 2017

14 listopada 2017

Witaj, za oknem już noc rozłożyła się zuchwale.
Chce i mnie zaciągnąć do łóżka!
Tylko poczciwina zegar
dotrzymuje mi kroku,
wybijając pracowicie czas mojej aktywności w DZIŚ.

Chylę głowę przed Stwórcą,
w podziękowaniu za minione chwile.

Uwielbiam Cię Panie pośpiechem
i krzątaniną,
uwielbiam zwolnieniem i spokojem,
uwielbiam przemieszczaniem i zdobywaniem,
uwielbiam stagnacją i rezygnacją.
Uwielbiam towarzyszeniem i samotnością.
Uwielbiam wspinaczką i schodzeniem.
Uwielbiam pod górę i w dół,
uwielbiam na skróty i dookoła.
Uwielbiam w różnorodności ludzi
i stworzenia,
sytuacji i wydarzeń,
jawy i snów.
Uwielbiam w mozaikach naszych dni!

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Moje SŁOWO na DZIŚ A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Amen

poniedziałek, 13 listopada 2017

13 listopada 2017

Witaj, nie wiem czy wiesz,
że chodzisz w obecności Pana,
nie wiem czy to czujesz,
może już czas, a by się nad tym głębiej zastanowić i?

I zawołać  w Twoim DZIŚ,
tym i następnych: 
Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz moje wszystkie drogi.

Uwielbiam Cię Panie garścią,
która chowa i chroni,
która zrywa i trzyma,
która otwiera i podnosi.
Uwielbiam Cię Panie okiem,
które uśmiecha się i błogosławi,
które dotyka i zachwyca się,
które przybliża i prowadzi.
Uwielbiam Cię stopą,
która wytycza i wydeptuje,
która unosi i wiedzie,
która przesuwa i przybliża.

Moje SŁOWO na DZIŚ Jawicie się jako źródła światła w świecie, trzymając się mocno Słowa Życia. Amen

niedziela, 12 listopada 2017

12 listopada 2017

Witaj, "kogo" zastałeś rano siedzącego u Twoich drzwi?
U moich drzwi siedziała radość,
wdzięczność,
ciekawość
i tęsknota.

Mogę za psalmistą wołać:
Boże mój, Boże, szukam Ciebie
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą,
jak ziemia zeschła i łaknąca wody.

Uwielbiam Cię Panie deszczem,
który skrapla szarość poranka,
uwielbiam kolorem liści,
który ozdabia moją codzienność,
uwielbiam rozmową z TOBĄ,
która dotyka sensem mojego JA.

Gdy myślę o Tobie na moim posłaniu
i o Tobie rozważam w czasie nocnych czuwań.
Bo stałeś się dla mnie pomocą
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie.

Moje SŁOWO na DZIŚ  Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca: ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują, i ci ją znajdą, którzy jej szukają. Amen

sobota, 11 listopada 2017

11 listopada 2017

Witaj, potrafisz przejrzeć się w oczach Prawdy?
Umiesz spojrzeć na swoje życie,
jako dar?
I zobaczyć życie jako Wielki Dar nieba,
którym Cię Bóg obdarował?

Dziękuj dzisiaj Panu za "Twoje" lata, miesiące,
dni, godziny, minuty i sekundy.
Dziękuj za dobro wlewane w nie obficie.
Dziękuj za dar rodziny i ludzi wokół.
Dziękuj za świat przyrody
i materii.

Uwielbiam Cię Panie liściem,
którego "życie"jest,
jak moje, tyleż samo kolorowe
co kruche,
tyleż samo piękne co przemijające,
tyleż samo ważne co zastępowalne,
tyleż samo prawdziwe co konieczne.

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.

Moje SŁOWO na DZIŚ Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny. Amen

piątek, 10 listopada 2017

10 listopada 2017

Witaj, moją wdzięczność puściłam przodem
idzie na spotkanie z Panem.
Schylam głowę przed Jego Majestatem,
Wielkością i Dobrocią i uwielbiam Pana
na moich drogach życia.

Uwielbiam Cię Panie
sylwetą ogołoconych drzew,
uwielbiam kolorami ogrodu
i chmurami sunącymi po niebie.
Uwielbiam energią wiatru
i ciszą nocy.
Uwielbiam garścią, dłonią
i palcami zrywającymi dobro,
uwielbiam stopami wyznaczającymi drogę,
uwielbiam myślami skrywanymi w głębi serca.
Uwielbiam bezkresem, horyzontem
i perspektywą.

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Moje SŁOWO na każdy DZIEŃ Kto zaś zachowuje naukę Chrystusa, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała. Amen


czwartek, 9 listopada 2017

9 listopada 2017

Witaj, weszłam w szczelinę dnia.
Schowana przed światem
spotkałam Pana...już czas...

Uwielbiam Cię Panie w cząstkach,
drobinkach, okamgnieniach
i zakamarkach.
Uwielbiam w biegu, pośpiechu
i przelocie.
Uwielbiam w zwolnieniu,
zatrzymaniu i kontemplacji.
Uwielbiam w chwilach  i w wieczności,
uwielbiam w codzienności i świętach.

Uwielbiam pięknem i chłodem
jesiennych dni.

Bóg jest dla nas ucieczką i siłą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadły w otchłań morza.

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
Bóg je wspomoże o świcie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Bóg jest we wnętrzu swojego Kościoła. Amen

środa, 8 listopada 2017

8 listopada 2017

Witaj, zapachem chleba wypełnił się dzisiaj mój dom.
Garść mąki, woda, drożdże i dodatki razem dają bochen.
Ile spraw, przedsięwzięć "urosłoby", jak chleb,
gdybyśmy cenili wspólnotę?

Uwielbiam Cię Panie wspólnotami,
jednością i współpracą.
Uwielbiam Cię gestami życzliwości,
dobrym słowem i wsparciem.
Uwielbiam Cię projektami,
działaniami i zmaganiami.
Uwielbiam w grupach, zespołach
i gromadach.
Uwielbiam Cię w razem, wspólnie
i wzajemnie.

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

On wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych,
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.
Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza,
i swymi sprawami zarządza uczciwie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Amen

wtorek, 7 listopada 2017

7 listopada 2017

Witaj, wieczór zamyka oczy moim obowiązkom.
Przyszedł czas spotkania z Panem.

Uwielbiam Cię Panie ciszą
i dźwiękami,
uwielbiam pośpiechem i zatrzymaniem,
uwielbiam minionym dniem i jego uśmiechami,
uwielbiam dialogiem i milczeniem,
uwielbiam drogą i przystankiem,
uwielbiam zaproszeniami, wizytami
i spotkaniami,
uwielbiam samotnością i kontemplacją,
uwielbiam Cię Panie w ludziach
zwyczajnych, wybranych i świętych,
uwielbiam Cię w błogosławionych
i obdarowanych szczególnymi łaskami.
Uwielbiam w Najświętszej Panience,
w Jej pokorze, mądrości i pięknie.

Panie, moje serce się nie pyszni
i nie patrzą wyniośle moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
ani o to, co przerasta me siły.
Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę.

Moje SŁOWO na DZIŚ Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne. Amen

poniedziałek, 6 listopada 2017

6 listopada 2017

Witaj, ukryłam przed światem chwilę.
W niej czas złożyłam u stóp Pana.
W dziękczynieniu za
życie, spotkania, słowa,
spojrzenia i czułość
układam puzzle DZIŚ.

Uwielbiam Cię Panie w oczekiwaniu,
w tym co niespełnione,
choć zaplanowane,
w tym co przyszłe,
choć niepewne,
 w tym co wysoko,
choć w zasięgu,
 w tym co wymarzone,
choć niekonieczne.
Uwielbiam Cię Panie moimi pragnieniami.
Jesteś ich Panem,
zrób z nimi co zechcesz.

Patrzcie i cieszcie się, ubodzy,
niech ożyje serce szukających Boga.
Bo Pan wysłuchuje biednych
i swoimi więźniami nie gardzi.

Moje SŁOWO na DZIŚ Dary łaski i wezwania Boże są nieodwołalne. Amen

niedziela, 5 listopada 2017

5 listopada 2017

Witaj, niebo dotyka blaskiem mojego DZIŚ.
Jest słoneczny, pełen światła poranek.
Moje serce śpiewa Panu pieśni uwielbienia.

Uwielbiam Cię Panie światłem
i jasnymi punktami w życiu.
Uwielbiam radością i uśmiechem
uzdrowionych.
 Uwielbiam szczęściem obdarowanych.
Uwielbiam wdzięcznością powołanych.
Uwielbiam serdecznością, gościnnością,
uczynnością, wrażliwością,
pracowitością, oddaniem Twoich sług.

Panie, moje serce się nie pyszni
i nie patrzą wyniośle moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
ani o to, co przerasta moje siły.

Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę.
Jak dziecko na łonie swej matki,
jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza.
Izraelu, złóż nadzieję w Panu,
teraz i na wieki.

Moje SŁOWO na DZIŚ Dlatego nieustannie dziękujemy Bogu, bo gdy przyjęliście słowo Boże, usłyszane od nas, przyjęliście je nie jako słowo ludzkie, ale - jak jest naprawdę - jako słowo Boga, który działa w was wierzących. Amen




sobota, 4 listopada 2017

4 listopada 2017

Witaj, spowite porannym światłem wstało moje DZIŚ.
Moja cisza powitała w milczeniu SŁOWO.
Aby usłyszeć Pana musisz i Ty zakotwiczyć
swoje życie w ciszy.
Zrób miejsce dla Pana w Twoim DZIŚ.
Skieruj na Niego wzrok,
a wtedy On spojrzy na Ciebie
i zajmie się Tobą,
i Twoimi sprawami.

Uwielbiam Cię Panie ciszą,
brakiem słów i spraw do załatwienia.
Uwielbiam Cię postojami,
parkingami i przerwami.
Uwielbiam Cię milczeniem.
Uwielbiam Cię wdzięcznością
za wszystkie ZA.
Uwielbiam za wszystkie POMIMO
i ZAMIAST.
Uwielbiam Panie, NAJCICHSZA OBECNOŚCI
w Twoich planach dla mnie!

Gdyby Pan mi nie udzielił pomocy,
szybko by moja dusza zamieszkała w krainie milczenia.
A kiedy myślę: "Moja noga się chwieje",
wtedy mnie wspiera Twoja łaska, Panie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony. Amen



piątek, 3 listopada 2017

3 listopada 2017

Witaj, melancholijny listopad rozsiadł się w moim ogrodzie.
Cichy, szary i mokry dotyka mojego DZIŚ.
A ja?
Ja wstałam, by wielbić Pana
i sadzić w Jego ogrodzie wdzięczność.

Dziękuję Ci Panie za szarości,
ciszę i wilgoć.
Dziękuję za pamięć o tym, co minęło.
Dziękuję za dotyk, czułość, ciepłe słowa.
Dziękuję za kolory, smaki, dźwięki.
Dziękuję za trudności, wyzwania,
cierpienia.
Dziękuję za błogosławieństwa,  zwycięstwa
i zdrowie.
Dziękuję za spełnienie i braki.
Dziękuję za życie i świat we wszystkich jego odcieniach.

Chwal, Jeruzalem, Pana,
wysławiaj Twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.

Zapewnia pokój twoim granicom
i wyborną pszenicą hojnie ciebie darzy.
Śle swe polecenia na krańce ziemi,
a szybko mknie Jego słowo.

Moje SŁOWO na DZIŚ Kościele święty, chwal swojego Pana. Amen

czwartek, 2 listopada 2017

2 listopada 2017

Witaj, skrapla się moje DZIŚ
deszczem.
Mój krajobraz, jak ja,
jest poważny, zadumany.
W Zaduszki tak mi trudno
przestać tęsknić
za ciepłem mamy,
czułością taty,
i bezpieczeństwem rodzinnego domu.

Uwielbiam Cię Panie wspomnieniami
powszednich, minionych dni.
Uwielbiam Cię Panie ciepłymi dłońmi,
i otwartym sercem rodziców.
Uwielbiam moim miejscem na ziemi sprzed lat.
Uwielbiam Cię Panie stosem zabawek,
porannym mlekiem,
łóżkiem wygniecionym dziecięcymi snami,
szafą pełną ubrań,
książkami, kredkami, zeszytami.
Uwielbiam życiem w PRZEDTEM.

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w jego domu,
przez wszystkie dni życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Moje SŁOWO na DZIŚ A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich. Amen

środa, 1 listopada 2017

1 listopada 2017

Witaj, cicho, bezszelestnie wstał mój dzień.
Ogołocone drzewa,
liście i chryzantemy
to krajobraz mojego DZIŚ.
Każda wizyta na cmentarzu
otwiera żywą ranę mojej tęsknoty
za tymi, którzy zakończyli ziemski szlak.

Łzy spływają po tafli mojego DZIŚ.

Wołam:
Listopad
w nim pamięć
w pamięci- BLISCY
Płomień
w nim jasność
w jasności - BLISCY
Serce
w nim miłość
w miłości -BLISCY
Człowiek
w nim Jezus
w Jezusie – WSZYSCY.

Uwielbiam Cię Panie
na drogach tych, którzy odeszli przede mną,
uwielbiam w ich staraniach, pracy i pocie,
uwielbiam ich zwycięstwami i radościami,
uwielbiam w owocach ich pracy,
w ich poszukiwaniach, pomysłach
i pragnieniach.
Uwielbiam na ich szlakach wiary!

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

Moje SŁOWA na DZIŚ Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Amen