ufający Panu, bo?
Bo...odwaga, to siostra
ufności.
Bez odwagi, nie sposób zaufać Bogu.
W Boga nie wystarczy wierzyć,
Bogu trzeba wierzyć,
że
wie lepiej,
widzi dalej,
prowadzi profesjonalnie,
opiekuje się troskliwie
i kocha mocniej.
Uwielbiam Cię Panie
Twoją troską o wszystkie moje ziemskie
i wieczne sprawy.
Proszę, bądź moim REZYDENTEM,
gdziekolwiek się udam.
Jakże jest wielka dobroć Twoja, Panie,
którą zachowałeś dla bogobojnych.
Okazujesz ją tym, którzy uciekają się do Ciebie
na oczach ludzi.
Osłaniasz ich Twą obecnością od spisku mężów,
ukrywasz w swym namiocie przed swarliwym językiem.
Niech będzie Pan błogosławiony,
On cuda swoje i łaskę okazał mi w mieście warownym.
Ja zaś w przerażeniu mówiłem:
"Odtrącony jestem od Twego oblicza",
lecz Ty wysłuchałeś mój głos błagalny,
gdy wołałem do Ciebie.
Miłujcie Pana, wszyscy,
którzy cześć Mu oddajecie.
Pan chroni wiernych,
a pysznym z nawiązką odpłaca.
Moje SŁOWO na DZIŚ Wracaj do domu, do swoich, i opowiedz im wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ ewangelizować domowników swoją postawą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz