Witaj, noc zakryła już sobą mój świat,
przydzieliła obowiązkowy odpoczynek.
Jasnym światłem wyrwałam jej przestrzeń
-dla Pana.
Chcę w NIM żyć, trwać, być, pomieszkiwać.
Uwielbiam Cię Panie ciszą leśnych polan,
uwielbiam tykaniem zegara i zachodem słońca.
Uwielbiam rosą poranną i chłodem nocy.
Uwielbiam linią prostą i zakrętami w życiu.
Uwielbiam darami, które rozdajesz w świetle fleszy
i tymi, które przydzielasz w ukryciu.
Uwielbiam Cię Panie obfitością i skromnością,
majestatem i ubóstwem,
uwielbiam, wszystkim co mam,
bo wszystko czym mnie obdarzasz
jest Twoim darem dla mnie.
Nic nie mam,
czego bym darmo nie dostała od Ciebie.
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.
Moje SŁOWO na DZIŚ Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i
Pana Jezusa Chrystusa! Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz